we włosy czasu dłuższe niż sny,
chcąc pochwycić myśli
zanim zaczną karmić czyjeś usta
wspomnieniami o smaku wiśni
i rozpinać twarzoczaszkę
zdziwieniem większym niż anatomia.
Zdarzyło się bowiem niemożliwe
jak w starym filmie
chciałem zatrzymać czas
a zatrzymałem życie
wymyślając świat...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Adaś. Przepraszam za ciszę, ostatnio jakoś mnie nie ma we mnie. Nie ukrywając - mnie również się podoba, chyba nie napisałem nic bardziej zgrabnego w czasie bezczasu. Duuuuużo dobrego
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń