Moje Pieniny

Moje Pieniny

czwartek, 5 stycznia 2017

5.stycznia

Piąty dzień roku. Biegnie nie wiadomo kiedy :-) NA szczęście wszyscy mili, radośni, uśmiechnięci. Wszelkie inne niedomagania zakrywa się wybujałą nadzieją. Tak właśnie wyglądają te minione dni i zapowiada się całkiem podobnie. Na razie zimno jak w zimie, słonecznie jak po radosnej stronie życia i milusińsko, jak w Polsce. Nie, to nie jest choroba psychiczna, ja tylko doceniam chwilę. Podejmując wyzwanie chwil następnych. Przed światem zakrywam twarz, przed światem, co tylko chce brać...


  taka przemiana tekturowej rzeczywistości







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz