Moje Pieniny

Moje Pieniny

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Nadzieja czasem przydziewa czyjeś imię

Próbowałem znaleźć jakieś odpowiedzi na zadane tydzień temu pytania, ale im bardziej ich szukałem tym usilniej ich nie było. Przedwczoraj przyśniło mi się niezwykłe zdarzenie. Moja nieżyjąca cioteczka przyleciała pięknym samolotem, wylądowała na ulicy w Hucie pełnej słońca, błękitu, wysiadła i powiedziała do mnie, że życie trzeba samemu sobie uromantyczniać dlatego zamówiła dla nas niezwykły pokaz fajerwerków. I rzeczywiście taki za chwilę się odbył. Obudziłem się pełen wrażenia. Nawet pomyślałem by zadzwonić do cioteczki i opowiedzieć Jej sen, ale przecież.... za chwilę będzie 5 lat, kiedy nie mam jak zadzwonić do Niej u mówić się na głupie gadanie, na popołudnie pełne herbaty i narzekań. Takie chwile uzmysławiają jak ważna jest obecność ta, co jest. Szybko jej w naszym życiu brakuje, choć wydaje się doskonałą odpowiedzią na wszelkie wątpliwości i niewiedzę i nic, ale to absolutnie nic nie ma większej wartości. To, co możemy dać drugiemu największe To, to właśnie obecność, czas, bycie. Stara to prawda i zupełnie niedoceniana prostota naszego życia. Kiedy zatrzymuję się w tym świecie, patrzę przed siebie i pytam czy jestem, wówczas potykając się o swoje ego w pędzie za niewidzialnym pędem, czuję że jestem i nic nie muszę poza tym byciem, z którym uczynię co tylko zechcę. I albo je rozdam, albo przetrawię na miliardy kruchych chwil nie do odzyskania. Takie wakacje od JA, nadzieja z imieniem ....











3 komentarze:

  1. ... piękny sen ... śpieszmy się kochać ludzi - tak szybko... no właśnie - tak szybko odchodzą. Coraz mniej czasu znajdujemy dla innych, na zwykłą krótką rozmowę,uśmiech, wspólnie wypitą herbatę ... tak bardzo pędzimy, że nie wiemy już tak naprawdę dokąd i po co ...niestety zatrzymać się jest bardzo trudno ... boimy się zostać w tyle ...boimy się, że inni nas prześcigną ... no właśnie ... boimy się również prawdziwej i nieudawanej bliskości ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba troszeczkę przesadzasz. Nie wszyscy pędzą bez opamiętania, nie każdy funduje sobie taki lifting. Wystarczy odkryć w sobie ten gen odwagi i dbać o te chcenia ... czego życzę mocno!

      Usuń
  2. ... zapomniałem o muzyce ... poezja ...

    OdpowiedzUsuń