środa popielcowa - relikt wśród zapracowanej ludzkości w kalendarzu znaczeń. Ważniejsze są ostatki, tłusty czwartek. Ciężko nam pamiętać, że zmierzamy do prochu, bez wyjątku. A najważniejsza w tym wszystkim jest droga, a nie cel. Drogą swą budujemy świat.
Mój stosunek do postu jest szalenie osobniczy, zadziwia mnie bezrefleksyjne uleganie nakazom religijnym. Zachowanie postu potrzebne jest dla duszy, dla ciała, dla rozumienia naszej obecności.
Post mowy, myślenia, konsumpcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz